Jak to się robi w Ameryce? Czyli panel na temat amerykańskich doświadczeń pracy w samorządzie
DYSKUSJA: Amerykańskie doświadczenia w zarządzaniu samorządem terytorialnym. Wnioski i najlepsze praktyki podczas VII Kongresu Sekretarzy
Uczestnicy dyskusji:
- Bernard Antos, Sekretarz Gminy Skarżysko-Kamienna,
- Marian Buras, Burmistrz Miasta i Gminy Morawica,
- Hubert Dziadczykowski, Sekretarz Gminy Opatów,
- Marcin Marzec, Burmistrz Gminy Sandomierz.
- Moderacja dyskusji: Agnieszka Migoń, Dyrektor Ośrodka FRDL w Kielcach.
W kwietniu br. grupa Sekretarzy z woj. świętokrzyskiego odbyła 10-dniową wizytę studyjną w USA. O ich doświadczeniach rozmawialiśmy podczas VII Krajowego Kongresu Sekretarzy.
Marian Buras, Burmistrz Miasta i Gminy Morawica: Wszystko zaczęło się w 1989 roku od naszej współpracy z Lloydem Halversonem (City Administrator w Mieście Camas) w ramach programu Local Government Partnership Programme, projektu pomocowego Kongresu Stanów Zjednoczonych dla przedstawicieli polskiego samorządu terytorialnego. Projekt został zakończony w roku 2000, ale kontakty z tego okresu pozostały do dziś.
Chciałbym podziękować za możliwość kontynuowania tej współpracy. Dzięki tym kontaktom zrozumieliśmy jak ważne jest strategiczne planowanie, dzięki czemu nasza gmina jest teraz na pierwszych miejscach w różnych rankingach. Wszyscy pamiętamy, jak to było kiedyś. Wszystko budowane było spontaniczne, jak to zazwyczaj w starych czasach. Wiecie doskonale, że chaos urbanistyczny, który mamy teraz w Polsce jest nieodwracalny. Dzięki doświadczeniu naszych amerykańskich partnerów oraz ich wsparciu całą naszą gminę objęliśmy planem strategicznym. To była pierwsza najważniejsza lekcja – my musimy planować, w jaki sposób nasza gmina ma się rozwijać. Lloyd Halverson jest w tej dziedzinie ekspertem i doskonale wie, jak dobrze rozwijać strategiczne planowanie. Postawiliśmy na rozwój budownictwa mieszkaniowego, którego celem był rozwój społeczny (rozwój usług medycznych, szkolnictwa, rozwój ekologiczno-przestrzenny. Właśnie w USA uczyliśmy się planowania strategicznego. Dzięki temu, że już od wielu lat jestem burmistrzem, mogę ten plan sukcesywnie wdrażać. Dzięki temu obecnie mamy tak dobre warunki, że to do nas przyjeżdżają ludzie z Kielc, aby zamieszkać w naszej gminie.
W tym roku w Stanach Zjednoczonych gościliśmy na zaproszenie naszego partnerskiego miasta Camas, a także organizacji WCMA (Washington City/Country Management Association). Na wizytę studyjną z Polski pojechało 11 samorządowców, a wśród nich między innymi przedstawiciele takich gmin takich jak Zabierzów, Krapkowice i Morawica, które swoją ścisłą współpracę z 2 miastami amerykańskimi – Camas i Hillsboro kontynuują już od 2004 roku.
15 lat temu wspólnie z gminami Krapkowice i Zabierzów z Polski oraz Camas i Hillsboro z USA podpisaliśmy oficjalną umowę o współpracy. Pomimo dzielącej nas ze Stanami Zjednoczonymi dużej odległości, nasza współpraca jest bardzo intensywna. W ramach umowy partnerskiej realizowane są m.in. takie przedsięwzięcia jak Letni Obóz Języka Angielskiego, podczas którego nauczyciele z USA jako wolontariusze uczą młodzież języka, warsztaty językowe dla nauczycieli, wzajemne wizyty delegacji w naszych krajach, a także wymiana kulturalna, samorządowa oraz gospodarcza. Współpraca ze Stanami Zjednoczonymi jest dla nas ogromnie ważna. Dla mnie osobiście Lloyd Halverson jest wielkim przyjacielem.
Uczymy się też jak funkcjonuje, i jak działa samorząd amerykański. Muszę jednak dodać, że nasze polskie doświadczenia, odpowiedzialność polskiego samorządu, która jest znacznie szersza i większa niż tego w USA pozwala nam mieć poczucie, że nasza praca jest ważna, i że również od nas można się wiele nauczyć.
Marcin Marzec, Burmistrz Gminy Sandomierz: Nasze miasto dołączyło do współpracy rok temu. W następnym roku kończy się moja pierwsza kadencja. Rok temu poznałem Lloyda i nie spodziewałem się, że zdobędę tak cenne doświadczenia podczas kwietniowej wizyty, a był to dopiero mu pierwszy wyjazd do USA. Przede wszystkim byłem ciekaw Stanów Zjednoczonych - to jednak Ameryka. Ciągle w Polsce mamy takie przeświadczenie, że Ameryka to coś wielkiego, coś wspaniałego, niedościgniony wzór. Natomiast pod kątem samorządowym, przez 10 dni mieliśmy okazję bardzo intensywnie odwiedzać poszczególne samorządy od tych najmniejszych takich jak Camas - miasto partnerskie Morawicy, czy Washougal - jeszcze mniejsze miasteczko, aż po największe miasto Vancouver w stanie Waszyngton. Prze cały czas program wizyty w poszczególnych samorządach był bardzo napięty, pełen rozmów z władzami, radnymi, urzędnikami. Dodatkowo burmistrz Marian Buras ze względu na długą współpracę z miastem Camas był też zaproszony do wygłoszenia referatu na dużej konferencji w Portland na temat transformacji w Polsce, która odbyła się w roku 1990, mówił dużo o efektach tej transformacji. Druga prezentacja dotyczyła naszej pomocy uchodźcom z Ukrainy. Spotkało się to z bardzo żywym przyjęciem. Bardzo pouczające było wysłuchanie tego, co Amerykanie mają nam do przekazania o swoich doświadczeniach. Ważne było również to, że mieliśmy szanse opowiedzieć o własnych samorządach, wychwycić różnice, które wyraźnie widać. Cieszę się również bardzo z tego, że miałem okazję promować miasto Sandomierz.
Bernard Antos: Do tego wyjazdu skłoniło mnie kilka rzeczy, w tym m.in. porównanie naszych systemów, a także próba lepszego zrozumienia roli sekretarza w samorządzie. Konstytucja stanowa USA określa role sekretarza (city administratora, city menagera) i to jest ta podstawowa różnica. W miastach Camas i Washougal sekretarze wybierani są w różny sposób. W Camas wybory burmistrza/city administratora odbywają się bezpośrednie przez mieszkańców, i jest on przewodniczącym 6-osobowej rady (której posiedzenia odbywają się 2 razy w miesiącu). Dla odmiany w mieście Washougal rada wybiera burmistrza spośród siebie (7 osób). City menagera w Washougal zatrudnia rada. Menager odpowiada przed nią, sprawnie zarządzając miastem. Kiedy powiedziałem, że u nas jest 22 radnych, zapytali mnie, jak udaje się wam dojść do porozumienia, jeśli my często mamy z tym problem przy 6-7 osobowym składzie.
Marcin Marzec: W USA samorządy nie finansują oświaty, natomiast mogą wspierać oświatę np. przekazując budynek na rzecz działań edukacyjnym. Tak się złożyło, że podczas naszego pobytu braliśmy udział w proteście, który całkowicie różni się od naszego. W tym przypadku przedstawiciele stanu przyjechał ogłosić cięcia w budżecie. Forma protestu mnie bardzo zaciekawiła. Pełna kultura, uczniowie i rodzice byli nastawieni pokojowo, każdy kto chciał przedstawić swoje argumenty miał wyznaczony 3-minutowy limit przed komisja, która zarządza dystryktem oświatowym. Między uczniami zauważyłem wyraźną troskę. W Polsce swojego czasu też miałem protest w Sandomierzu, który był bardzo agresywny, z potyczkami słownymi, z udziałem telewizji, nie obyło się też bez hejtu w internecie.
Decyzja o powstaniu dużej inwestycji w Vancouver zapadła w 1984 roku i nikt do tej pory się z niej nie wycofał. Po prawie 40 latach w 2023 port wodny Vancouver został otwarty. Kiedy w Camas swojego czasu została zamknięta papiernia mieszkało tam wtedy 2.500 osób, dziś miasto liczy 25.000 mieszkańców. W USA na poziomie dystryktu i stanu bardzo sprawnie decyduje się o kierunkach rozwoju tak, żeby skutecznie przyciągnąć nowych mieszkańców i rozwinąć miasto.
Podziękowania dla Lloyda Halverdsona
Agnieszka Migoń: Lloyd Halverson to wybitny, utytułowany laureat wielu amerykańskich nagród, autor sukcesu amerykańskiego Miasta Camas. Przez 24 lata (1989–2013) był tam City Administratorem. To aktywny członek Stowarzyszenia City Managerów Stanu Waszyngton, odpowiedzialny za współpracę z Europą, Starszy Doradca w Stowarzyszeniu, społecznik i wolontariusz wielu innych amerykańskich organizacji pozarządowych.
Dzięki osobistemu zaangażowaniu w sprawy polskiego samorządu Lloyd Halverson doprowadził do podpisania wielu bardzo ważnych transatlantyckich umów, między innymi, pomiędzy Fundacją Rozwoju Demokracji Lokalnej im. Jerzego Regulskiego, Forum Sekretarzy Regionu Świętokrzyskiego a Stowarzyszeniem City Managerów Stanu Waszyngton, co miało miejsce 30 marca 2007 roku w USA, podczas wiosennej konferencji Managerów Gmin. Od tamtej pory Lloyd Halverson służy radą i doświadczeniem polskim samorządowcom. Halverson kilka lat temu został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. To nie tylko człowiek z ogromnymi sukcesami zawodowymi, to także niezwykła osobowość, która zawsze motywuje do działania, łączy interesy, buduje mosty i inspiruje.
Obecny na Kongresie Halverson podziękował stronie polskiej za wieloletnią współpracę oraz pogratulował uczestnikom Kongresu i życzył dalszych sukcesów we wspólnym poszukiwaniu nowej roli Sekretarzy w Polsce.
Panel na temat amerykańskich doświadczeń był doskonałą okazją do wymiany wiedzy i najlepszych praktyk związanych z amerykańskim samorządem.
Not. Natalia Gmurkowska
Zdjęcia z Kongresu Sekretarzy oraz z prezentacji Leaders Tour aut. Hubert Dziadczykowski